CZYTANIA: Dz 10, 34a. 37-43 | Ps 118, 1-2. 16-17. 22-23 | Kol 3, 1-4 (1 Kor 5, 6b-8) | J 20, 1-9 (Łk 24, 13-35)
PATRONI: Święty Jan Damasceński, doktor Kościoła; Św. Adalpret, biskup-męczennik z Trydentu; Święty Rupert, biskup z Solnogrodu; Św. Wilhelm Temperyusz, biskup z Poitiers; Św. Paweł, biskup z Koryntu; Św. Gelazy (Gille Mac Liag), biskup z Armagh, w Irlandii; Św. Aleksander, żołnierz i męczennik; Św. Augusta, dziewica i męczenniczka; Św. Maryusz, męczennik; Święci męczennicy Zanitas, Łazarz, Marotasai Narses; Święty Ernest, opat i męczennik; Św. Jan, pustelnik z Egiptu; Św. Athilda; Bł. Franciszek Faà di Bruno, prezbiter i zakonnik; Bł. Peregryn, jeden z pierwszych towarzyszy Św. Franciszka z Asyżu
"Zechciejcie zawsze zapraszać do swojej każdej Komunii Świętej swojego Anioła Stróża, wszystkie Chóry Anielskie, Maryję, wszystkich Świętych, wszystkie dusze w czyśćcu cierpiące i wszystkie dzieci zabite w aborcji. Wszyscy zaproszeni duchowo na tym skorzystają, będą wewnętrznie umocnieni, a wy zyskacie ich niesamowitą duchową wdzięczność. Takie zaproszenie niech robią kapłani wszystkich szczebli, w ten sposób zyskają znacznie duchową siłę i moc sprawczą niż to czyni zaproszenie osoby świeckiej." (08.06.23)
DZIEŃ III Nowenny do Miłosierdzia Bożego
Komentarze
Słowo Boże na dziś
Msza w dzień
PIERWSZE CZYTANIE
Dz 10, 34a. 37-43 Świadectwo św. Piotra o zmartwychwstaniu
Czytanie z Dziejów Apostolskich
Gdy Piotr przybył do domu centuriona w Cezarei, przemówił: «Wiecie, co się działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił Jan. Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła.
A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co zdziałał w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie. Jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu.
On nam rozkazał ogłosić ludowi i dać świadectwo, że Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych. Wszyscy prorocy świadczą o tym, że
Msza w dzień
PIERWSZE CZYTANIE
Dz 10, 34a. 37-43 Świadectwo św. Piotra o zmartwychwstaniu
Czytanie z Dziejów Apostolskich
Gdy Piotr przybył do domu centuriona w Cezarei, przemówił: «Wiecie, co się działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił Jan. Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła.
A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co zdziałał w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie. Jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu.
On nam rozkazał ogłosić ludowi i dać świadectwo, że Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych. Wszyscy prorocy świadczą o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, w Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów».
Oto Słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY:
Ps 118 (117), 1-2. 16-17. 22-23 (R.: por. 24)
W tym dniu wspaniałym wszyscy się weselmy.
lub Alleluja, alleluja, alleluja.
Dziękujcie Panu, bo jest dobry, *
bo Jego łaska trwa na wieki.
Niech dom Izraela głosi: *
«Jego łaska na wieki».
W tym dniu wspaniałym wszyscy się weselmy.
lub Alleluja, alleluja, alleluja.
Prawica Pana wzniesiona wysoko, *
prawica Pańska moc okazała.
Nie umrę, ale żył będę *
i głosił dzieła Pana.
W tym dniu wspaniałym wszyscy się weselmy.
lub Alleluja, alleluja, alleluja.
Kamień odrzucony przez budujących *
stał się kamieniem węgielnym.
Stało się to przez Pana *
i cudem jest w naszych oczach.
W tym dniu wspaniałym wszyscy się weselmy.
lub Alleluja, alleluja, alleluja.
DRUGIE CZYTANIE
Kol 3, 1-4 Dążcie tam, gdzie jest Chrystus
Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Kolosan
Bracia:
Jeśliście razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi.
Umarliście bowiem i wasze życie ukryte jest z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale.
Oto Słowo Boże.
SEKWENCJA:
Niech w święto radosne Paschalnej Ofiary
Składają jej wierni uwielbień swych dary.
Odkupił swe owce Baranek bez skazy,
Pojednał nas z Ojcem i zmył grzechów zmazy.
Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o dziwy,
Choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy.
Maryjo, ty powiedz, coś w drodze widziała?
Jam Zmartwychwstałego blask chwały ujrzała.
Żywego już Pana widziałam, grób pusty,
I świadków anielskich, i odzież, i chusty.
Zmartwychwstał już Chrystus, Pan mój i nadzieja,
A miejscem spotkania będzie Galileja.
Wiemy, żeś zmartwychwstał, że ten cud prawdziwy,
O Królu Zwycięzco, bądź nam miłościwy.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ:
1 Kor 5, 7b-8a
Alleluja, Alleluja, Alleluja
Chrystus został ofiarowany jako nasza Pascha.
Odprawiajmy nasze święto w Panu.
Alleluja, Alleluja, Alleluja
EWANGELIA
J 20, 1-9 Apostołowie przy grobie Zmartwychwstałego
Słowa Ewangelii według świętego Jana
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus miłował, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono».
Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka.
Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
Oto słowo Pańskie.
ZMARTWYCHWSTANIE – CHRYSTUSA I NASZE
„Jeśli nie ma zmartwychwstania, to i Chrystus nie zmartwychwstał. A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara.”(1 Kor 15, 13-14)
W to, że dwa tysiące lat temu zmartwychwstał Jezus Chrystus, raczej nie wątpimy. Przynajmniej – autentycznie wierzący chrześcijanie (katolicy, prawosławni, protestanci i cała reszta). Natomiast, kwestia naszego osobistego zmartwychwstania kiedyś w przyszłości już nie jest tak oczywista. Owszem, też z tym nie dyskutujemy (bo tak uczy Pismo Święte i Kościół), ale czy faktycznie, autentycznie, w głębi duszy w to wierzymy? A przecież w tym jest główny sens naszej wiary i życia, w tym praktyk religijnych. No bo co nam z tego, jeśli nawet Jezus Chrystus naprawdę
...ZMARTWYCHWSTANIE – CHRYSTUSA I NASZE
„Jeśli nie ma zmartwychwstania, to i Chrystus nie zmartwychwstał. A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara.”(1 Kor 15, 13-14)
W to, że dwa tysiące lat temu zmartwychwstał Jezus Chrystus, raczej nie wątpimy. Przynajmniej – autentycznie wierzący chrześcijanie (katolicy, prawosławni, protestanci i cała reszta). Natomiast, kwestia naszego osobistego zmartwychwstania kiedyś w przyszłości już nie jest tak oczywista. Owszem, też z tym nie dyskutujemy (bo tak uczy Pismo Święte i Kościół), ale czy faktycznie, autentycznie, w głębi duszy w to wierzymy? A przecież w tym jest główny sens naszej wiary i życia, w tym praktyk religijnych. No bo co nam z tego, jeśli nawet Jezus Chrystus naprawdę zmartwychwstał, ale my mamy tylko to jedno, ziemskie życie, które w każdej chwili może się nam skończyć? Jeżeli nie będzie przyszłego życia (po zmartwychwstaniu), to po co się modlić, pościć, odmawiać sobie „przyjemności”, być uczciwym, kiedy nieuczciwość daje nieraz lepsze możliwości „dobrze się urządzić”, zarobić itp.? Czyżby nie dlatego tak wielu pośród nominalnych chrześcijan (nawet praktykujących) w życiu nie zawsze zachowuje Przykazania Boże?
Nawet Kościół poświęca tematowi przyszłego zmartwychwstania ciała mało uwagi. Akcentuje natomiast naszą uwagę na to, że po śmierci, w zależności od naszego życia, trafimy albo do Nieba, albo do Piekła. Według katolików, można trafić jeszcze do Czyśćca, a prawosławnych – na „Mytarstwa ” (co jest w istocie tym samym). To, oczywiście, prawda. Według baptystów po śmierci „siedzimy w poczekalni”, a adwentystów – śpimy. Ale w każdym z tych wypadków chodzi nie o ciało (które po śmierci tracimy) lecz tylko o duszę.
Według Biblii oraz późniejszych objawień, znamy kilka typów zmartwychwstania:
Można spytać, po co potrzebne dwa (nie licząc pojedynczych przypadków, opisanych w p.1 i 3) zmartwychwstania? Dobre pytanie. Otóż chodzi o Bożą Sprawiedliwość. Nie jeden z nas, chyba, czytając w Ewangelii Przypowieść o robotnikach w winnicy(Mt 20, 1-16) , którzy za nierówny trud otrzymali równą nagrodę, postawił (przynajmniej w głębi serca) pytanie, dotyczące Bożej Sprawiedliwości, czy jest ona aż na tyle doskonała. Jak to – różny wysiłek, i taka sama nagroda? Niezupełnie tak. Boża Sprawiedliwość jest absolutna i doskonała (w odróżnieniu od naszej ludzkiej). Przypowieść ta opisuje sytuację, kiedy - po „zmartwychwstaniu drugim, ostatecznym”, mającym nastąpić dopiero za ponad 1000 lat (Ap 20, 1-6) , wszyscy, którzy się dostaną do Nieba i otrzymają przy tym doskonałe nieśmiertelne ciało (takie, jak teraz mają Jezus i Maryja) i naprawdę Wieczne Życie, to realnie otrzymają równą nagrodę.
Natomiast, inna Przypowieść, o talentach(Mt 25, 14-30) , a zwłaszcza Przypowieść o minach ( Łk 19, 11-27) , według której każdy dostał władzę nad tylu miastami, ile zarobił min, opisuje sytuację po „zmartwychwstaniu pierwszym, czyli sprawiedliwych”, mającym nastąpić już wkrótce – po Ostrzeżeniu i nawróceniu, odstępstwu i karach (wojnach i kataklizmach) oraz Trzech Dniach Ciemności. Wtedy, w Nowej Erze, wg współczesnych proroków, ciała wszystkich będą jak u Adama i Ewy zaraz po stworzeniu (do upadku i wygnania), tj. doskonałe, bez chorób i cierpień, jednak potencjalnie śmiertelne, w odróżnieniu od „drugiego zmartwychwstania”, kiedy ciała staną się nieśmiertelne. Właśnie w tym nadchodzącym Tysiącletnim Królestwie Chrystusa na Ziemi i będzie „wyrównanie rachunków”, kiedy to zmartwychwstałe (na razie nie do końca jasne, w jaki sposób) sprawiedliwe wszystkich czasów ze wszystkich ludów i narodów, które w swoim czasie zrobili (i robią, i będą dalej robić) dla zbawienia nie tylko swojego, ale i innych tak wiele, a otrzymali na razie tak mało – otrzymają nareszcie swoją nagrodę, i to z dużą nawiązką.
Trzeba wziąć pod uwagę, że w tej Nowej Erze ustrój będzie feudalny (wg proroctw ŻP). Z tym że o przynależności do nowej elity, szlachty, decydować będzie nie pochodzenie i układy. I nie tak jak starzy komuniści i ubecy (w tym tajniacy, którzy infiltrowali opozycję) stali się nową polityczną („demokratyczną”) i „kapitalistyczną” elitą w Polsce, Rosji i całej postkomunistycznej Europie Wschodniej i Azji Środkowej oraz na Kaukazie. O nie. Decydować będą tylko i wyłącznie zasługi przez Bogiem i ludzkością. Można tak powiedzieć, że kto ile osób w swoim czasie uratował (albo jeszcze uratuje) – tyle będzie miał „podwładnych”. Nie wykluczone, że właśnie tych samych, więc warto się starać o zbawienie nawet nieprzyjaciół – oni będą za to odpłacać swoją służbą przez całe 1000 lat! Przy tym w rachubę będą wchodzić nie tylko ci, których uratowaliśmy osobiście, ale i ci, których uratowali uratowani przez nas. Chodzi więc jakby o „budowanie piramidy” podobnie jak to się dzieje w MLM. Rzecz jasna, że w takim układzie np. Apostołowie, uczniami których my wszyscy faktycznie jesteśmy, będą na samej górze; Święci Cyryl i Metody będą na czele Słowian; Święci Wojciech i Stanisław – Polaków; Włodzimierz Wielki – Rosjan; święty Patryk – Irlandczyków itp. Wszystko absolutnie jasne, logiczne i sprawiedliwe.
Cwaniacy, którzy dobrze się urządzili w tym życiu bez Boga, zwykle uważają nas, wierzących, za jakichś frajerów. Otóż się mylą. Jedna ilustracja z życia zawodowego. Ktoś pracuje dorywczo u rolnika i co wieczór ma wypłatę („dniówkę”). Inny pracuje na budowie („na czarno” lub na „śmieciówce”) i ma wypłatę co tydzień, ale już trochę większą (nawet w przeliczeniu na „dniówki”). Jeszcze inny ma normalną legalną prace, ale wypłatę dostaję raz na miesiąc, zwykle jeszcze większą, a nawet jeśli porównywalną do tego drugiego, to i tak w skali roku wyjdzie mu znacznie więcej. Nie wspominam już o top-menedżerach, którym z reguły ustawia się wynagrodzenie „roczne”, ale za to jakie! To kto z tych ludzi jest mądrzejszy (bo w rezultacie ma więcej): ten, kto chce mieć „wszystko od razu”, czy ten, który jest gotów trochę poczekać? Odpowiedź jest oczywista. Z tym że chrześcijanie muszą czekać jeszcze dłużej, nieraz – całe życie (no może nam akurat wypadło czekać trochę mniej). Oprócz tego, z reguły Pan Bóg dobrze płaci swoim sługom już w tym ziemskim życiu, i to w „walucie”, bardzo cenionej również u cwaniaków (np. życie, szczęście i zdrowie). A tego nie gwarantuje żadna władza, sława ani pieniądze - wszystko, co szatan chętnie daje swoim sługom. Wystarczy się zainteresować, jak stoją te sprawy u gwiazd i przywódców politycznych. Pod tym względem im raczej nie pozazdrościsz.
Dlatego warto już teraz (kto tego jeszcze nie zrobił) dołączyć do Reszty Armii Jezusa (zaś kto już to zrobił – zwiększyć wysiłki). Minusy tego kroku widać od razu – bycie w mniejszości, ewentualnie prześladowania. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że, według współczesnych proroków (np. „Ruskiego Anioła”), każdy, kto w tych trudnych i decydujących czasach ostatecznych zachowa wierność Chrystusowi i Jego Prawdziwemu Kościołowi, uratuje nie tylko siebie, ale całą swoją rodzinę, a nawet swój ród. W zasadzie uratować można kogo tylko zechcemy: przyjaciół, znajomych, fachowców, gwiazdy... Dlatego tyle Krucjat modlitw jest poświęcone ratowaniu konkretnych grup ludzi. Była by tylko chęć i konsekwencja. Logika tego jest jasna: czy będzie ktoś szczęśliwym przez Tysiąc lat, jeśli nie będzie z nim bliskich mu osób – krewnych, przyjaciół, ulubionych gwiazd? Dlatego Pan Bóg w Swoim Nieskończonym Miłosierdziu da swoim wiernym sługom również tych, na których im zależy (choć Sam chcę zbawić wszystkich bez wyjątku i dlatego prosi, nawet blaga nas pomóc Mu ratować nawet tych, na których nam nie zależy, ale którzy sami siebie nie uratują i nikt ich nie uratuje).
Trzeba wziąć również pod uwagę, że daleko nie wszyscy, którzy będą żyli w Nowej Erze, trafią tam od razu, „żywcem” (także ci, którym pomożemy się uratować, w tym nasi bliscy). Na przykład nikt tam nie wejdzie z tych, co przyjmą (albo już przyjęli) tzw. znamię Bestii ( „pieczęć Antychrysta” – podskórne chipy) na prawą rękę lub na czoło( Ap 13, 16-18 ) . Natomiast, mogą oni otrzymać tzw. „łaskę agonalną”, tj. nawrócić się bezpośrednio przed śmiercią. Podobnie było, według wyżej wspomnianej niemieckiej mistyczki, za czasów Noego, kiedy fizycznie uratowała się tylko jedna rodzina, natomiast wiele się nawróciło już ginąc w wodach potopu. Dusze zaś takie trafiają nie do Piekła, lecz do Czyśćca, który, według Żywego Płomienia, będzie zapełniony „aż po brzegi”. Dlatego jednym z głównym zadań odrodzonego Kościoła w Nowej Erze, według tegoż współczesnego polskiego proroka, będzie modlitwa za te biedne cierpiące tam dusze, dopóki wszystkich nie odmodlimy i stamtąd nie wyzwolimy.
Co prawda, wszystkie te osoby będą uratowane niejako „na siłę” i „bez zasług”. Na pierwszy rzut oka łamie to zasadę wolnej woli człowieka (Daru od Boga, który on zabierać nie zamierza) oraz Bożej Sprawiedliwości. Otóż, jak się wydaje, właśnie dlatego, żeby dać im realną szanse na dokonanie swojego wyboru zupełnie samodzielnie (teraz już – na Wieczność, na którą jednak choć trochę trzeba zasłużyć), „na krótki czas” , „gdy się skończy tysiąc lat, z więzienia swego szatan zostanie zwolniony ”( Ap 20, 3 i 7 ) . Wtedy zaś oni będą musieli zastanowić się jeszcze raz, komu chcą służyć, i jeżeli się zdecydują zostać po stronie Boga (niestety, nie wszyscy, wg Ruskiego Anioła), będą musieli podjąć ciężką walkę. Wtedy już nikt nikogo „na siłę” uratować nie będzie mógł. Wtedy każdy sam będzie musiał zdecydować o swoim wiecznym losie – z Bogiem w Niebie lub Diabłem w Piekle (bo Czyśćca już nie będzie). Bo po 1000 latach wspaniałego życia, kiedy nikomu niczego nie będzie brakować, nikt nie będzie miał wymówki że nie wiedział, nie został nauczony lub czegokolwiek mu w życiu brakowało (no może oprócz stanowiska, na które w swoim – teraźniejszym czasie – nie zapracował).
Natomiast wszyscy ci, którzy kiedykolwiek wcześniej (w poprzednich wiekach, lub teraz, lub w czasach nadchodzących) już dokonali swojego wyboru i twardo stali po stronie Boga (nieraz za cenę prześladowań, cierpień, a nawet życia), tej ostatniej próby już nie doświadczą. No bo po co? Oczywiście że każdy z nich tak samo by ją wytrzymał! Dlatego zostaną wcześniej wzięci do Nieba (z duszą i przemienionym ciałem, bo dla nich to właśnie będzie „zmartwychwstaniem drugim”).
Modlitwa Krucjaty (70) Modlitwa za duchowieństwo, aby pozostało silne i wierne Świętemu Słowu Bożemu
O, drogi Jezu, pomóż Twoim wyświęconym sługom rozpoznać
schizmę, która się rozwija w Twoim Kościele.
Pomóż Twoim wyświęconym sługom, pozostać silnymi i wiernymi Twojemu Świętemu Słowu.
Nigdy nie pozwól, aby ziemskie ambicje przesłoniły im czystą miłość do Ciebie.
Daj im łaski, aby pozostali czyści i pokorni przed Tobą
i aby czcili Twoją Najświętszą Obecność w Eucharystii.
Pomóż i prowadź te wszystkie wyświęcone sługi, którzy mogą być letni
w miłości do Ciebie i cały czas rozpalaj na nowo w ich duszach ogień Ducha...
Modlitwa Krucjaty (70) Modlitwa za duchowieństwo, aby pozostało silne i wierne Świętemu Słowu Bożemu
O, drogi Jezu, pomóż Twoim wyświęconym sługom rozpoznać
schizmę, która się rozwija w Twoim Kościele.
Pomóż Twoim wyświęconym sługom, pozostać silnymi i wiernymi Twojemu Świętemu Słowu.
Nigdy nie pozwól, aby ziemskie ambicje przesłoniły im czystą miłość do Ciebie.
Daj im łaski, aby pozostali czyści i pokorni przed Tobą
i aby czcili Twoją Najświętszą Obecność w Eucharystii.
Pomóż i prowadź te wszystkie wyświęcone sługi, którzy mogą być letni
w miłości do Ciebie i cały czas rozpalaj na nowo w ich duszach ogień Ducha Świętego.
Pomóż im rozpoznać pokusy, na które są wystawiani, żeby ich rozproszyć.
Otwórz ich oczy, aby w każdej chwili mogli ujrzeć Prawdę.
Błogosław ich w tym czasie i osłoń ich Twoją
Najdroższą Krwią, aby zapewnić im ochronę przed wszelką szkodą.
Daj im siłę do odparcia kuszenia szatana, gdyby podsuwał im pokusę zaprzeczania istnienia grzechu.
Amen.
MODLITWA ZA KOŚCIÓŁ I KAPŁANÓW:
Z Dzienniczka Św. Siostry Faustyny
O Jezu mój, proszę Cię za Kościół cały, udziel mu miłości i światła Ducha swego, daj moc słowom kapłańskim, aby serca zatwardziałe kruszyły się i wróciły do Ciebie, Panie. Panie, daj nam świętych kapłanów, Ty sam ich utrzymuj w świętości. O Boski i Najwyższy Kapłanie, niech moc miłosierdzia Twego towarzyszy im wszędzie i chroni ich od zasadzek i sideł diabelskich, które ustawicznie zastawia na dusze kapłana. Niechaj moc miłosierdzia Twego, o Panie, kruszy i wniwecz obraca wszystko to, co by mogło przyćmić świętość kapłana, – bo Ty wszystko możesz (1052).
Modlitwa Różańcowa za Pana Prezydenta i Rząd wg własnych możliwości. Chociaż 3x Zdrowaś Maryjo!!!
MÓDLMY SIĘ O POKÓJ W POLSCE I NA ŚWIECIE !!!
Krucjata Modlitwy (27) Modlitwa o pokój na świecie
O Mój Jezu, ja błagam o Miłosierdzie dla tych, którzy cierpią z powodu straszliwych wojen.
Ja proszę, żeby pośród tych torturowanych narodów, które są ślepe na prawdę o Twoim istnieniu, został zaprowadzony pokój.
Proszę, okryj te narody mocą Ducha Świętego,
aby powstrzymały swoje dążenie do władzy nad niewinnymi duszami.
Miej Miłosierdzie nad wszystkimi Twoimi krajami, które są bezsilne wobec złych okrucieństw, jakie ogarniają cały świat! Amen
Krucjata Modlitwy (120) Zatrzymaj szerzenie się wojny
O Mój Słodki Jezu,
ukróć wojny,
które niszczą ludzkość.
Ustrzeż niewinnych od cierpienia.
Chroń dusze, które próbują
wnosić prawdziwy pokój.
Otwórz serca tych,
których dotknęło
spowodowane wojną cierpienie.
Chroń młodych i wrażliwych.
Uratuj wszystkie dusze,
których życie
zostało zniszczone wojną.
Umocnij nas wszystkich,
drogi Jezu –
tych, którzy modlą się za dusze
wszystkich Bożych dzieci –
i obdarz nas Łaską,
aby znieść cierpienia,
które mogą zostać nam zadane
w czasie tych wojennych konfliktów.
Błagamy Cię,
zatrzymaj szerzenie się wojny
i doprowadź dusze
do Najświętszej Ostoi
Twojego Serca.
Amen
DZIŚ SPROWADŻ MI WSZYSTKIE DUSZE POBOŻNE I WIERNE, I ZANURZ JE W MORZU MIŁOSIERDZIA MOJEGO; DUSZE TE POCIESZYŁY MNIE W DRODZE KRZYŻOWEJ, BYŁY TEŻ KROPLĄ POCIECH WŚRÓD GORYCZY MORZA. (1214)
(Dz. 57) „…Nowenna do Miłosierdzia Bożego, którą mi kazał Jezus napisać i odprawiać przed świętem Miłosierdzia. Rozpoczyna się w Wielki Piątek.
Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia,...
DZIŚ SPROWADŻ MI WSZYSTKIE DUSZE POBOŻNE I WIERNE, I ZANURZ JE W MORZU MIŁOSIERDZIA MOJEGO; DUSZE TE POCIESZYŁY MNIE W DRODZE KRZYŻOWEJ, BYŁY TEŻ KROPLĄ POCIECH WŚRÓD GORYCZY MORZA. (1214)
(Dz. 57) „…Nowenna do Miłosierdzia Bożego, którą mi kazał Jezus napisać i odprawiać przed świętem Miłosierdzia. Rozpoczyna się w Wielki Piątek.
Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie…”
– Dzień pierwszy: Dziś sprowadź mi ludzkość całą, a szczególnie wszystkich grzeszników, i zanurzaj ją w morzu miłosierdzia mojego. A tym pocieszysz mnie w gorzkim smutku, w jaki mnie pogrąża utrata dusz.(1210)
Koronka do Bożego Miłosierdzia…
– Dzień drugi: Dziś sprowadź mi dusze kapłańskie i dusze zakonne, i zanurz je w niezgłębionym miłosierdziu moim. One dały mi moc przetrwania gorzkiej męki, przez nich jak przez kanały spływa na ludzkość miłosierdzie moje.(1212)
Koronka do Bożego Miłosierdzia…
– Dzień trzeci: Dziś sprowadź mi wszystkie dusze pobożne i wierne, i zanurz je w morzu miłosierdzia mojego; dusze te pocieszyły mnie w drodze krzyżowej, były tą kroplą pociech wśród goryczy morza.(1214)
Koronka do Bożego Miłosierdzia…
– Dzień czwarty: Dziś sprowadź mi pogan i tych, którzy mnie jeszcze nie znają, i o nich myślałem w gorzkiej swej męce, a przyszła ich gorliwość pocieszyła serce moje. Zanurz ich w morzu miłosierdzia mojego.(1216)
Koronka do Bożego Miłosierdzia…
– Dzień piąty: Dziś sprowadź mi dusze heretyków i odszczepieńców, i zanurz ich w morzu miłosierdzia mojego; w gorzkiej męce rozdzierali mi ciało i serce, to jest kościół mój. Kiedy wracają do jedności z kościołem, goją się rany moje i tym sposobem ulżą mi męki.(1218)
Koronka do Bożego Miłosierdzia…
– Dzień szósty: Dziś sprowadź mi dusze ciche i pokorne, i dusze małych dzieci, i zanurz je w miłosierdziu moim. Dusze te są najwięcej podobne do serca mojego, one krzepiły mnie w gorzkiej konania męce; widziałem je jako ziemskich aniołów, które będą czuwać u moich ołtarzy, na nie zlewam całymi strumieniami łaski. Łaskę moją jest przyjąć zdolna tylko dusza pokorna, dusze pokorne obdarzam swoim zaufaniem.(1220)
Koronka do Bożego Miłosierdzia…
– Dzień siódmy: Dziś sprowadź mi dusze, które szczególnie czczą i wysławiają miłosierdzie moje, i zanurz je w miłosierdziu moim. Te dusze najwięcej bolały nad moją męką i najgłębiej wniknęły w ducha mojego. One są żywym odbiciem mojego litościwego serca. Dusze te jaśnieć będą szczególną jasnością w życiu przyszłym, żadna nie dostanie się do ognia piekielnego, każdej szczególnie bronić będę w jej śmierci godzinie.(1224)
Koronka do Bożego Miłosierdzia…
– Dzień ósmy: Dziś sprowadź mi dusze, które są w więzieniu czyśćcowym i zanurz je w przepaści miłosierdzia mojego, niechaj strumienie krwi mojej ochłodzą ich upalenie. Wszystkie te dusze są bardzo przeze mnie umiłowane, odpłacają się mojej sprawiedliwości; w twojej mocy jest im przynieść ulgę. Bierz ze skarbca mojego Kościoła wszystkie odpusty i ofiaruj za nie…O, gdybyś znała ich mękę, ustawicznie byś ofiarowała za nie jałmużnę ducha i spłacała ich długi mojej sprawiedliwości.(1226)
Koronka do Bożego Miłosierdzia…
– Dzień dziewiąty: Dziś sprowadź mi dusze oziębłe i zanurz je w przepaści miłosierdzia mojego. Dusze te najboleśniej ranią serce moje. Największej odrazy doznała dusza moja w Ogrójcu od duszy oziębłej. One były powodem, iż wypowiedziałem; Ojcze, oddal ten kielich, jeżeli jest taka wola Twoja.- Dla nich jest ostateczna deska ratunku uciec się do miłosierdzia mojego.(1228)
Koronka do Bożego Miłosierdzia…
Pieśni