Zdecydowałem się uruchomić na swoim portalu coś w rodzaju Forum, swobodny od cenzury „poprawności politycznej” (czym grzeszą nieraz Onet, FB i inne), a jednocześnie wolny od ruskich trolli i polskich hejterów (których też tam nie brakuje, ale tu ich nie wpuścimy). Apostoł Paweł zachęca nas do takiej dyskusji słowami „ ... zdarzają się między wami spory, ... Zresztą nawet muszą być wśród was rozdarcia, żeby się okazało, którzy są wypróbowani.” (1 Kor 11, 18-19) . Można śmiało dzielić się ciekawymi informacjami, wklejać teksty i linki, a w przyszłości również zdjęcia i filmiki. Zapraszam serdecznie!

Zasady będą raczej „standardowe”, a w szczególności – wzajemny szacunek oraz szacunek dla Kościoła, Biblii i współczesnych proroków (ostatnich można, oczywiście, nie uznawać, ale nie można ich znieważać). Wyjątkiem może być tylko wskazanie zagrożenia ze strony jawnie fałszywych proroków (w tym tego z dużej litery). Oraz tzw. masonerii kościelnej, która coraz więcej zagrabia Kościół Chrystusowy (Katolicki, Prawosławny i inne konfesje), nic wspólnego z Nim tak naprawdę nie mając, będąc na usługach szatana i jego sług – Antychrysta i Fałszywego Proroka. Tu znów przytoczę słowa Apostoła narodów: „I nie miejcie udziału w bezowocnych czynach ciemności, a raczej piętnując, nawracajcie” (Ef 5, 11)

O prawdziwym patriotyzmie już nie wspominam, bo to jest „oczywista oczywistość”. Innym narodom też należy się szacunek (nie mówię o tych, którzy chcą nas zniszczyć – z takimi trzeba walczyć na wszystkich frontach, także informacyjnym). Z drugiej zaś strony trzeba pamiętać nie tylko o nieraz trudnej historii (bo prawda historyczna musi jednak zwyciężyć), ale i przyszłości – kto może stać się naszymi prawdziwymi sojusznikami w realnych dzisiejszych i jutrzejszych zagrożeniach.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja nasza Matka Zbawienia!!!

W ten Dzień Pański kiedy Jezus wjeżdza do Jerozolimy jako Król ja też podnoszę swoją Palmę pobłogosławioną na dzisiejszej mszy świętej jako gałązkę oliwną i Witam Cię Jezu Chryste na tym blogu. Bądz z nami i miej pieczę i udziel błogosławieństwa Bożego w imię całej Trójcy Świętej. My tak pragniemy byś zapanował w naszym kraju jako Król i prowadził nasz naród pod Twoim panowaniem. Przyrzekam walczyć o ten akt na tym blogu aby Twoje Królowanie w naszym kraju stało się faktem dokonanym i jak najszybciej doszło do Twojego panowania nad naszą Ojczyzną bolesną.
Witam także Maryję Matkę Jezusa aby poprzez jej objawienia w miejscach świętych wzięła każdego z nas za rękę i poprowadziła do jej Syna - Jezusa Chrystusa.
O Maryjo Witam Cię!!! O Maryjo Kocham Cię!!! O Maryjo!!! miej w opiece dzieci swe.
Witam także wszystkich ludzi dobrej woli którzy chcieli by tutaj podzielić się swoimi własnymi drogami szukania Jezusa i podzielenia się z nami tymi przeżyciami.
Moim pragnieniem nie było opuszczenie blogu Królowa Pokoju tym bardziej, że z panem Bronkiem jesteśmy z jednego miasta ale jednak z powodu tych przesłań musiałam opuścić ten blog. Wielki szacunek dla pana Bronka w prowadzeniu jego bloga i jego zapraszam do czytania także naszego bloga choć niekoniecznie tych przesłań. Z mojej strony na pewno nigdy nie padnie jakieś złe słowo w jego kierunku , po prostu Admin Dzieckonmp stwierdził, że ma inny kierunek działania bloga bardziej czynny a my będziemy wspierać go w modlitwach i świadectwami próbować nawracać zagubione dusze. A najlepiej niech Duch Święty sam to poprowadzi bo my to możemy wiele planować a nic bez pomocy Bożej nie osiągniemy. Duchu Święty przyjdz.!!!! Prosimy!!!
Będziemy się więc uzupełniać a nie konkurować. Tam też na blogu jest modlitwa lecz przykro mi, że nie mogło być tych przesłań -akurat tych najbardziej. Jak wiemy wiara bez uczynków jest martwa ale same uczynki też nie prowadzą do zbawienia.
Kochajmy się, wspierajmy i pomimo dwóch trochę różniących się blogów podążajmy w tym samym kierunku - do wąskiej bramy niebieskiej. Z Panem Bogiem i Maryją

Kochani, zaglądałam na ten blog od dawna i będę zaglądać. Nie sądzę bym zdradzała KPblog. Tak nie myślę i nie czuję , tego się nie boję. Jedynie moje obawy może na tym świecie budzić to, że mogę być nielojalna i zdradliwa dla Pana Jezusa. Tak trzymać dziewczyny. Dużo światła Ducha Świętego. Pozdrawiam też p. Admina tego bloga. Uczmy się jedności, choćby po raz kolejny i od nowa. Pan Jezus tęskni za naszą jednością. Dla niego wszyscy jesteśmy ważni, a my ludzie jak mantra trzymamy się naszych przyziemnych ograniczeń i różnicujemy, kto ważniejszy, kto mądrzejszy, kto ma rację, kto lepiej i poprawniej myśli.Pracujmy w zgodzie i szacunku nad sobą samym i nad nami nawzajem, pouczajmy się , wspierajmy,zwracajmy uwagę, dawajmy przykład, apelujmy o rozsądek, itp. Wiadomo, to co czarne trzeba nazwać czarnym a białe białym, ale w duchu braterskiej miłości.Szczęść Boże.