Blog Jonasza Ostrowskiego

Pozwalam sobie dołączyć moje „trzy grosze” do dzieła podjętego przez Michała Sybiraka. Wątek Apokalipsy jest coraz wyraźniejszy w Internecie oraz w literaturze zarówno katolickiej, jak i naukowej i ekonomicznej – przekonanie o rychłej nieuchronności końca czasów zatacza coraz szersze kręgi, a grono przeczuwających katastrofę szybko rośnie.

Nie jestem żadnym prorokiem – moje spostrzeżenia powstały w wyniku analizy tekstów biblijnych i połączenia wielu informacji powszechnie dostępnych w Internecie. Starałem się oprzeć moje rozważania na tekstach z Pisma Świętego, najczęściej przypowieściach wygłoszonych przez samego Jezusa – źródle prawdy.

Teksty mają formę cotygodniowych felietonów, które stopniowo poszerzają temat – polecam czytać teksty w kolejności publikacji ponieważ stanowią logiczną ciągłość. W zasadzie moje teksty kieruję do osób, które jeszcze wątpią czy Apokalipsa to prawda, a niestety wątpiących jest bardzo wielu.

Jestem świadomy, że mój blog jest publikowany na stronie odwiedzanej głównie przez żarliwych katolików, lecz zależy mi, aby teksty trafiły również do mniej zaangażowanych. Jeżeli przeczytałeś i zgadzasz się z moimi spostrzeżeniami – proszę puść tekst dalej. Wyobraź sobie, że usłyszałeś o możliwym trzęsieniu ziemi! Możesz wstydliwie wiadomość zatrzymać tylko dla siebie, ale jak się będziesz czuć, kiedy faktycznie dojdzie do tragedii i zginą zaskoczeni ludzie, a Ty przezornie przygotowany - przeżyjesz?

Blog Jonasza Ostrowskiego

Wstęp